Rusza MARMA 29. Rajd Rzeszowski

News7

Po bezprecedensowej, dziesięciomiesięcznej przerwie spowodowanej pandemią COVID-19 kolorowe rajdówki pojawią się nareszcie na starcie pierwszej rundy, tegorocznej edycji Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Inauguracja mistrzowskiego cyklu składającego się w tym sezonie z czterech rund nastąpi 6 sierpnia w stolicy Podkarpacia podczas MARMA 29. Rajdu Rzeszowskiego.

Kolejne trzy odsłony rajdowego serialu to rajdy Śląska, Świdnicki-Krause oraz Koszyc, który zakończy najkrótszą w historii, trwającą niecałe trzy miesiące rywalizację o mistrzowskie tytuły.

Cztery rundy rozgrywane w tak krótkim czasie sprawią, że sportowa walka najlepszych polskich zawodników i ich rywali z innych krajów powinna być bardzo ciekawa i nieprzewidywalna. Brak w tym roku w kalendarzu rajdów kategorii pierwszej i nie będzie możliwa podwójna zdobycz punktowa, która w ubiegłym sezonie wpłynęła w istotny sposób na końcowe wyniki. Kosztowne staną się nawet niewielkie błędy. Znikoma zdobycz punktowa lub nieukończenie rajdu podniosą dramaturgię na jeszcze wyższy poziom, a finał może przynieść niespodziewane wyniki.

Zapowiada się wyjątkowy sezon. Na trasach nie zabraknie rajdówek z najwyższej półki i w każdej rundzie pierwszych kilkanaście numerów startowych będzie zapewne naklejanych na samochodach klasy R5. Walkę o mistrzowską koronę zdominuje najprawdopodobniej pojedynek krajowej czołówki z Finem Jarim Huttunenem, ale czy tak się stanie pokażą już pierwsze odcinki specjalne MARMA 29. Rajdu Rzeszowskiego.

Do rywalizacji w RSMP, na trasach na południe i zachód od Rzeszowa zgłosiło się aż 67 załóg. Dwanaście z nich wystartuje w popularnych „er piątkach” najmocniejszych z samochodów, które mogą rywalizować w mistrzostwach. Z „jedynką” do walki stanie Huttunen, 26-letni podopieczny Marcusa Gronholma, dwukrotnego mistrza świata. Fin ma już na swoim koncie liczne sukcesy międzynarodowe. Był także drugi w dwóch ostatnich edycjach Rajdu Polski, a jego zwycięstwo wśród samochodów R5 w rundzie mistrzostw świata – Rajdzie Szwecji nie wymaga rekomendacji. Jedynka pojawiła się już także przy nazwisku Huttunena w…Rzeszowie, gdy w sezonie 2017 wygrał klasyfikacje ERC3, ERC Junior i klasę RC4 w rundzie mistrzostw Europy.

Polska czołówka również reprezentuje bardzo wysoki poziom i na kibiców czeka prawdziwa rajdowa uczta. W Rzeszowie nie może zabraknąć Grzegorza Grzyba, trzykrotnego zwycięzcy rajdu rozgrywanego w jego rodzinnym mieście oraz zdobywcy dwóch tytułów mistrza Polski (2016, 2018) i kolekcjonera mistrzowskich koron na Słowacji (2006, 2012, 2013, 2014).

Tomasz Kasperczyk to dwukrotny wicemistrz kraju (2017, 2019), który w tym roku przesiadł się do nowego samochodu. Ford Fiesta został zastąpiony przez Volkswagena Polo GTI R5, w którym dwudziestoośmiolatek z Myślenic stanie do walki o mistrzowski tytuł.

Reprezentant ORLEN Teamu, również 28-letni Kacper Wróblewski też przesiadł się w tym roku do Volkswagena Polo. W pierwszych startach w rajdach okręgowych błysnął wysoką formą i będzie należał do głównych aktorów widowiska.

Pokolenie „1992” reprezentuje także Marcin Słobodzian. który też zmienił swoją rajdówkę, na Hyunda’ia i20 R5, a w osobie Roberta Hundli zyskał bardzo doświadczonego pilota, który zna już smak końcowego triumfu w mistrzowskim cyklu i powinien stanowić poważny atut w walce o czołowe lokaty.

Do miejsc na podium będzie aspirowało kilku innych zawodników. W samochodach najwyższej klasy R5 wystartują również Sylwester Płachytka, Łukasz Kotarba, wspierany przez Macieja „Wiślaka” Wisławskiego Łukasz Byśkiniewicz, Jarosław Kołtun, Marek Nowak, Adam Stec i Adrian Chwietczuk.

Do rajdu MARMA 29. Rajdu Rzeszowskiego zgłosiło się łącznie 98 załóg, które poza RSMP powalczą także w Mistrzostwach FIA Strefy Europy Centralnej, Rajdowych Mistrzostwach Słowacji i Motul Historycznych Rajdowych Samochodowych Mistrzostwa Polski. Ponadto 28 duetów zapowiedziało swój start w 6. Rajdzie Rzeszowiak, rundzie Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Śląska.

Inauguracja MARMA 29. Rajdu Rzeszowskiego w czwartkowy wieczór na Rynku w stolicy Podkarpacia. W piątek i sobotę zawodnicy będą mieli do pokonania 9 odcinków specjalnych o łącznej długości ponad 133 kilometrów. Nie zabraknie wśród nich widowiskowego superoesu w centrum Rzeszowa oraz klasycznej Lubenii słynącej z przejazdu rajdówek przez bród.

Kto stanie na podium na malowniczym rynku w Rzeszowie dowiemy się w sobotę o godzinie 15:15.

MARMA 29. Rajd Rzeszowski zostanie rozegrany przy bezwarunkowym spełnieniu obowiązujących rygorów sanitarnych i epidemiologicznych. Będą one obejmować zawodników i ich zespoły, organizatorów i komisarzy, media oraz służby porządkowe, a także – co zrozumiałe – widzów.

 

Polecane